Minęły prawie dwa lata od obozu na który nie zabrałam komputera, a zaraz po którym usunęły mi się wszystkie dane... Z załamania zapomniałam o blogu, ale wracam i reaktywuję go!!!
Polecam przeczytać wszystko od nowa, żeby z powrotem wdrożyć się w temat, a na dniach (chyba jutro) wstawię kolejny rozdział opowiadania :D
Mam nadzieję, że nie tylko ja się cieszę :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz